środa, 10 października 2012

Informacyjnie

Przeżyłem. Mam się dobrze.
Siedzę teraz nad notatkami ze szpitala i staram się rozgryźć, co miałem na myśli zapisując swoje przemyślenia podczas radosnego tripu w okolicach operacji ;) Gdy poskładam wszystko do kupy - pojawi się notka szpitalna ;)

5 komentarzy:

  1. ueeee, a juz myslalem, ze beda jakies komplikacje :) no to choc jakie wspomnienia po glupim jasiu niech beda

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam z niecierpliwością :) swoją drogą, lubię oglądać na yt filmiki, na których ludzie bełkoczą po ogólnym znieczuleniu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, spoko. Z wielką ciekawością przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sprzedaj swej Małżowinie ;) ściemę, że lekarz zalecił Ci dietę składającą się z samego mięsa :)

    OdpowiedzUsuń